Komentarze: 0
Nio i zakręt powolutku odchodzi w zapomnienieJ No oczywiscie w tym szybkim wyjsciu mi z tego wszystkiego pomogla moja ukochana Kasia. Co ja bym bez niej robil. Ech....... Wyciagnelem troszkę wniosków z tego wszystkiego. Poprostu nie można z wszystkich slów wyciagać znaczenia do zupelnego końca. To, że ktos mówi, że bedzie z toba do końca swych dni nie oznacza, że ta druga osoba odrazu musi przestawiać swiat do góry nogami. Ja wlasnie za bardzo poszedlem do przodu w realizacji życiowych planów zwiazanymi z moja ukochana i ze mną czyli z nami. Za szybko chcialem stworzyć dla nas dom nie wiedzac tak naprawdę do końca czy moja druga polówka jest na to gotowa. Poprostu nie bierzmy zawsze wszystkiego do szybkiej realizacji bez uprzedniego dokladnego skonsultowania wszystkich swoich decyzji z kims dla kogo to wszystko sie robiJ bo możemy skończyć źle. PozdrowionkaJ