mkcafe

Wiele ostatnio przez moja glówkę przeszlo przemysleń dotyczacych otaczajacego nas Swiata. Mialem byc może maly matlik dotyczacy co tu tak naprawdę jest ważne. I doszedlem do malutkich wniosków, że tak naprawdę nie liczy się nic poza wartosciami, które pozwalaja nam stworzyć swój wlasny niepowtarzalny cudowny Swiat. Myslę, że ja odnalazem wlasnie te swoje wartosci, które pozwalaja mi powiedzieć że mam szczesliwy swoj swiat, ktory dziele z ta jedyna osoba ktora jest dla mnie wszystkim. I tak naprawdę nic więcej mi chyba do pelni radosci mi nie potrzeba, ponieważ majac swiadomosć, że między mna a ta osoba jest cudowna wielka milosć wszystko jest w pozytywnym barwach. Jeżeli nawet cos dla innych nie jest barwne to dla mnie będac z nia wszystko ma cudowne barwy z których najlepiej by sie nie wychodzilo. I dlatego nie rezygnuje z tego cudownego Swiata, który tak mocno z nia zbudowalem. I wierzę gleboko, że majac w życiu prawdziwa milosc zawsze będzie te życie cudowne. To na tyle. Wkrótce znów cos tu sie pojawi :-)

Witam ponownie :-) Ostatnio jakos dni nastroily mnie bardzo pozytywnie do tego otaczajaceg nas swiata. Dzisiaj nawet moje slonko się mnie pytalo czy dobrze się czuję, ale to wszystko przez przyplyw energii mej duszy. Ale wcale się nie dziwię bo czytajac na gg co 3 slowo komplement można sobie pomysleć, że albo ktos nie ma co innego do powiedzenia albo cos nie tak z nim. Recz powiedzialo także moje słonko, że takie moje komplementowe szaleństwa sa bardzo mile i się wcale temu nie dziwię. Pozatym jak nie mówić komplementów wspanialej swej kobiecie. A pozatym wieczorkiem troszkę weszlismy z kumplem na smetny temat który odenral nam troszku chęć do życia ale szybko zmienilismy temat na bardziej pogodny i wszystko powrócilo do normy. Tak pozatym nic ciekawego dzis nie bylo więcej poza szukaniem nowego telefonu po buchnięciu mi poprzedniego. a teraz sodko idę poklikać z mym cudownym anioleczkiem. Pa i milej nocki rzycze :-)

Nadeszla noc, czekam aż przyjdzie do mnie aniol. Cudowny aniol, który otuli mnie swoim cudownym cieplem i sprawi, że zajasnieje moja dusza najpiękniejszymi barwami pod slońcem. Czuję jak nadchodzi, czuję jego oddech, jego zapach i smak. Oplata mnie jego milosc, czuję się tak wspaniale, czuję się w jego ramionach tak bezpiecznie jak dzieco beztroskie, które dostaje matczyna milosć. „Znów jestes ze mna, chociaż jestes tu przez chwilę, to się na pewno spózniles w tyle miejsc, tylko twoich miejsc.....” Każda chwila z toba aniele jest niepowtarzalna, taka slodka namiętna i niezapomniana. Chwila, która nigdy się nie kończy i trwa w swojej cudownosci, aż po blady swit. Noc się kończy a ty dalej pozostajesz przy mnie otulasz me serce swoim cieplem, dajesz i radosć istnienia. Dziękuje Tobie aniele mój, że jestes przy mnie i trwasz przy mnie wtedy kiedy wkrada się we mnie smutek i żal. Dziękuje, że zeszles mój aniele na ziemię aby obdarować mnie swoja cudowna wspanialoscia, żeby dać mi to wszystko co najlepsze. Przyjalem Cię do swojego serca bo wiem, że tylko z toba mogę odkryć pelnię szczescia i tylko z Toba niczego mi nie zbraknie W podziekowaniu za to że jestes chciałbym dać Tobie bardzo wiele: „Sto goracych słów gdy na dworze mróz, nie wyspana noc, jeden koc, solo moich ust , gitarowy blues , kilka dróg na skrót, parę stów nie mogę ci wiele dać, nie mogę ci wiele dać bo sam niewiele mam..........” Dlatego oddalem tobie siebie i swoje serce które przyjęles z radoscia i teraz tak cudownie o nie dbasz. Jestes mój aniele i za to ci dziękuję i wiem, że nie opuscisz mnie już nigdy a ja nie pozwolę Tobie odejsć. „Już teraz wiem, że dni sa tylko po to by do Ciebie wracać każda noca złota, nie znam slów co maja jakis większy sens jesli tylko jedno jedno tylko wiem być tam zawsze, tam gdzie ty.........” Kocham Cię mój slodki aniele................

Ostatni raczej nic szczególnego u mnie sie nie dzieje więc też dlatego zbytnio nie mam o czym pisać. Jednakże postanowiłem cos już napisać aby slad po mnie na tym blogowisku nie zaginał. Ostatnio moje życie składa się głównie z przemysleń i głebszych refleksji na temat przeznaczenia, tęsknoty, szczęscia i wielu jeszcze innych aspektów. A tak pozatym za oknem wróciła zima ale zapewno  tak jest wszędzie, dostałem zaproszenie na swięta Wielkiej Nocy i zobaczymy czy uda sie z niego skorzystać. A tak pozatym żyję z dnia na dzień jak większosć z nas.

ostatnio były tu widzę bardzo duże przetasowania hie hie. i wez ufaj ludziom, że bezpieczne sa twoje notki. no nic narazie tylko tyle chciałem przypomnieć o sobie